Witamina D. Co w niej takiego szczególnego?

model-959087_1920

Jak to jest z tą witaminą D? Dlaczego jest taka ważna? Czy jest potrzeba suplementacji, czy wystarczy ekspozycja na słońce?

Lekarze raczej nie dają skierowania na badanie poziomu witaminy D3. A szkoda, bo okazuje się, że większość ludności ma ogromne niedobory tej witaminy. Wiele badań wskazuje, że gdybyśmy mieli optymalny poziom witaminy D w organizmie uchroniłoby nas to przed wieloma chorobami, a na pewno znacząco zmniejszyło ryzyko zachorowań.

Odpowiedni poziom witaminy D poprawia funkcje insuliny, zmniejsza ryzyko pojawienia się zakrzepów, a także jest bardzo pomocna w chorobach płuc np. gruźlicy. Badania wykazują, że odpowiedni poziom wit D redukuje ryzyko zachorowania na stwardnienie rozsiane i niektóre nowotwory. Mówi się, że gdyby poziom witaminy D w organizmie był odpowiedni zachorowalność na te choroby zmniejszyłaby się o 50 do 80%! Wszyscy wiedzą, że witamina D odgrywa ważną rolę w rozwoju kości u małych dzieci, ale okazuje się, że może także obniżyć ryzyko zachorowania na cukrzyce typu 1 nawet o 88%. Okazuje się, że ma także znaczący wpływ na rozwój mięśni, jej niedobór więc może się przyczynić do osłabienia tkanki mięśniowej. Niedobory witaminy D zwiększają ryzyko komplikacji okołoporodowych i mogą osłabić mięśnie miednicy w takim stopniu, że kobieta nie jest w  stanie urodzić dziecka w sposób naturalny.

Wcześniej uważano, że witamina D ma wpływ tylko na zdrowie układu kostnego. Do tej pory wielu lekarzy mocno wierzy, że tak jest. Jednak okazuje się, że niemal każda komórka w organizmie ma receptory witaminy D. Oznacza to, że niedobory tej witaminy będą miały wpływ na działanie każdej komórki ciała i może prowadzić do bardzo zróżnicowanych dysfunkcji organizmu.

Zobaczcie jakie są objawy niedoboru witaminy D. Najczęstsze to zaburzenia snu, bóle głowy, ciągłe zmęczenie, wewnętrzny niepokój, zaburzenia koncentracji, zmiany zachowania, drgawki, drżenie i skurcze mięśni, zaburzenia krążenia i ciśnienia krwi, osłabiona odporność, a także osteoporoza i krzywica.

Ale czy wystarczy pół godziny dziennie na słońcu, aby utrzymać odpowiedni poziom witaminy D? Otóż okazuje się, że z tą ekspozycją na słońce jest różnie. Ilość syntezy witaminy D pod wpływem promieni słonecznych jest bardzo zależna od wielu czynników takich jak np. pora roku, dnia, nasłonecznienie, kolor skóry, czas ekspozycji, ilość dostępnego cholesterolu w organizmie, stosowanie filtrów przeciwsłonecznych (w tym noszenie okularów przeciwsłonecznych!) i wiele innych. Tak na logikę, jeśli „te pół godzinny dziennie” byłoby wystarczające, aby mieć odpowiedni poziom witaminy D w organizmie, to czy byłoby aż tylu ludzi z niedoborami tej witaminy? A no właśnie… Dlatego uważam, że poza korzystaniem z kąpieli słonecznych, warto też uzupełniać niedobory przy użyciu naturalnych suplementów diety szczególnie w zimie.

Co jest ważne w suplementacji? Suplementy muszą być naturalne, bez zbędnych sztucznych konserwantów i w dodatkiem witaminy K2. Brak witaminy K2 według mnie całkowicie dyskwalifikuje preparat. Jest to witamina, która odpowiada za to, żeby wchłaniany wapń trafił do kości. Jeśli jest jej zbyt mało w stosunku do witaminy D, to nie może ona w pełni spełniać swoich dobroczynnych funkcji w organizmie. Taka sytuacja powoduje, że wchłonięty wapń nie może trafić tam gdzie jego miejsce czyli do kości, a zamiast tego odkłada się w tkankach m.in. w tętnicach (miażdżyca). Chyba nie trzeba więcej tego komentować prawda?

Jakie badania należy wykonać, aby zbadać poziom witaminy D w organizmie? Otóż witamina D powstaje w skórze pod wpływem promieni słonecznych, skąd jest transportowana do wątroby i nerek, gdzie jest metabolizowana do związku oznaczanego jako 25(OH)D, następnie ulega przemianie w 1,25(OH), który jest formą aktywna witaminy D i zazwyczaj występuje ona na stałym poziomie, ponieważ większa ilość tej formy mogłaby być toksyczna. Jeśli więc chcemy zbadać poziom nasycenia organizmu witaminą D należy wykonać badanie krwi na 25(OH)D. Za niedobór witaminy D uznaje się wynik poniżej 35 ng/ml, jednak aby odczuć pozytywne skutki działania witaminy D poziom powinien być w granicach 60 -100 ng/ml. Mimo, że jest coraz więcej doniesień, że bardzo trudno jest przedawkować witaminę D, uznaje się, że dla bezpieczeństwa nie powinno się przekraczać poziomu 150 ng/ml, dlatego ważne, żeby podczas suplementacji dobierać dawkę do poziomu witaminy D we krwi.

Pozdrawiam,

Iwona Prażmo